Rhodiola rosea na balkonie!
Balkonowe uprawy okazały się łaskawe i niektóre nawet zaskakujące… Do takich muszę zaliczyć odkrytego dzisiaj różeńca górskiego (Rhodiola rosea). To jedna z najbardziej interesujących roślin leczniczych i magicznych jakie żyją w Eurazji: od Tybetu, przez Himalaje, Ałtaj, Kaukaz, Karpaty aż po góry i tundrę Skandynawii. Wszystkie górskie ludy znają tę roślinę i jestem przekonany, że żeń-szeń to bardzo często właśnie różeniec czyli huculski Złoty Korzeń. W Zielniku… opisałem to co w 2010/2011 roku wiedziałem na jego temat na s. 63-65, ale teraz chętnie przygotowałbym coś znacznie większego. Z różeńca przygotowuje się lecznicze i wzmacniające preparaty, które dostępne są także i u nas. Na focie z dzisiaj i z naszego balkonu: pierwsza gałązka różeńca z kawałka kłącza jaki przywiozłem przypadkowo i bez planu sadzenia go gdziekolwiek z Sapmi za kręgiem polarnym w Szwecji. Po znalezieniu go w pokrowcach po sprzęcie biwakowym wsadziłem go do donicy. Jest mała łodyżka i czekam na więcej!