Mam nadzieję, że kiedy długo się nie pojawia kolejny wpis, to Rozumiecie, że powodem nie jest brak, a obfitość – dużo pracy i wyjątkowo (?) dużo tematów. Kilka komunikatów na początek, które są konieczne, a i pora roku skłania do przemyśleń i zaplanowania zmian. Pierwsza zaplanowana zmiana, to połączenie moich wiadomości do Was z blogów: etnobotanicznie.pl i biotoplechnica.eu w jedno miejsce. Będzie to poszerzony o zasób wpisów z „etnobotanicznie” blog www.biotoplechnica.eu  Przeglądam wpisy z wielu lat i to prawdziwa książka o roślinach i kulturze, ale też i pewnego rodzaju dziennik, który całkiem ładnie pokazuje jak wszystko zmierzało do miejsca zwanego teraz Biotop Lechnica i górskiej permakultury z kolekcją interesujących roślin. Ta zmiana jest konieczna, a przy jej okazji może uda się zrobić czytelny katalog roślin/wpisów z „etnobotanicznie”. Jest w tym trochę chęci aby jednak nakłonić do czytania starszych wpisów, bo jest w nich spory zasób inspirujących roślin, sytuacji, książek i ludzi. Proponuję łatwą praktykę, szczególnie tym, którzy od niedawna czytają moje wpisy na wspomnianych blogach… Jeżeli czytacie nowy wpis, to kliknijcie na jakikolwiek miesiąc w roku 2014 lub 2015 … i zobaczcie co tam się znajduje?! Moje wpisy traktuję jako kontynuację wieloletniej aktywności etnobotanicznej, permakulturowej, moich i naszych z A. książek, czasem także materiału wydanego na płytach, sporów, przyjaźni i rozwiewających się jak sen znajomości. 🙂 Jeżeli więc, wiosną czy wczesnym latem nie znajdziecie w sieci www.etnobotanicznie.pl, to nie wpadajcie w przygnębienie 🙂 i swobodnie szukajcie zasobów na www.biotoplechnica.eu

Drugi komunikat, dotyczy naszego zina – The Diggers Morning : Radykalny Herbalizm / Permakultura / Dzikie Bycie. Przygotowujemy numer 4 pełny interesujących materiałów. Będzie w nim materiał nt. permakultury w postaci zestawienia 4 krótkich materiałów jakie opracowywałem dla 4 spotkań otwartych pt. Permakultura. Przeciw Globalnej Katastrofie. Można ten materiał traktować jako kurs podstawowy nt. projektowania i technik permakulturowych w bardzo autorskim, moim ujęciu. Do tego dodamy opis naszych filmów jakie Wytwórnia SPITZENBERG STUDIO wyprodukowała przez ostatnie 4 lata. Przypominam, że poza filmem Śmierć   filmy możecie zobaczyć jedynie podczas autorskiej prezentacji. Powoli tego rodzaju prezentacje są organizowane także z Waszej inicjatywy. Pokażę też w osobnym tekście ilustrowanym fotografiami z Biotopu i na szerszym tle kulturowym, system oszczędnego nawadniania OLLA i kilka prostych i praktycznych rozwiązań wzbogacających nasze praktyki ogrodnicze. Będzie też przegląd ważnych książek… oraz notki na temat tekstów i publikacji jakie powstały w ostatnim roku z udziałem Biotopu Lechnica. Zin jest wydawany w formie papierowej i należy go sobie zakupić przy okazji wielu naszych spotkań publicznych lub w Biotopie, albo w specjalnych sytuacjach można też zamówić do wysyłki. Nowy numer zina startuje w połowie lutego 2020 roku podczas spotkania daleko od Biotopu…

Trzeci komunikat dotyczy warsztatów terenowych w 2020 roku… Dobra wiadomość, to ta, że będę je prowadził i postaram się podać terminy i tematy w styczniu. Poza permakulturą i etnobotaniką, co w Biotopie bardzo naturalnie splata się ze sobą, ze względu na charakter naszego ogrodu i okolicy, a także budowaną powoli kolekcję roślin ważnych ze względów ich niezwykłych właściwości, biologi i obecności w kulturze ludzkiej, zastanawiamy się nad nurtem spotkań i warsztatów nastawionych na kulturę alternatywną w kontekście katastrofy ekologicznej jaka nieuchronnie nadciąga. Nie wszystkim odpowiada obojętne i bierne czekanie… mam nadzieję?!

A teraz już do świata roślin… to zawsze jest takie uwalniające i oczyszczające doświadczenie! Dzisiaj mam dwie niezwykłej urody i siły rośliny! Pierwsza z nich to oman Inula racemosa  w Ajurvedzie nazywany – PUSHKARAMULA (a proszek z jego korzeni to Punarnava Manolur), w Tybecie znany jako Tsarong albo Tsewang.

Zobaczcie jaka wielka i piękna jest ta roślina, wszystkie foty z Biotopu Lechnica w drugim roku uprawy.

IMG_2033

IMG_2375

IMG_2376

W Tradycyjnej Medycynie Chińskiej oman ten znany jest jako – oman z prowincji Syczuan. Dalej zaczyna się jednak dość charakterystyczny galimatias… którego nawet ogólnopolski zielarski Guru R. 🙂 nie rozwiąże zbyt szybko, a w praktyce – jak przypuszczam, wcale. Otóż w zasobach aptecznych w Chinach są trzy podstawowe specyfiki przypisywane omanowi I. racemosa. Chuan Mu Xiang to oman chiński z Syczuanu, Mu Xiang – to specyfik z korzeni dwóch zupełnie innych gatunków roślin (Aucklandia i Saussurea), a Tu Mu Xiang to korzeń omanu Inula hellenium.

Zebrałem uważnie wszystkie kwiaty i mam sporo nasion Inula racemosa, a według tego co wiem od bardziej doświadczonej osoby, od której roślinę (w formie kawałka karpy korzeniowej) dostałem, całkiem dobrze się rozwija z wysianych nasion.

Wymagania tej rośliny to sporo miejsca, podmokłe stanowisko i najlepiej w środkowej części ogrodu, aby roślina nam nie „uciekła” z ogrodu. KTO z Was ma ochotę spróbować z omanem…? Wymienię za nasiona, bulwy itp. ciekawych roślin z Waszych upraw. Piszcie na adres mailowy: marek.styczynski@gmail.com

IMG_3143

IMG_3144

Druga roślina na dzisiaj, to róża z podobnej strefy (rośnie powyżej 1500 m do 4000 m n.p.m. w Himalajach, Tybecie, a moi przyjaciele odwiedzający Laddakh w Indiach są w tej róży zakochani. Jej wielkie, obsypane różowawymi kwiatami krzewy, pośród surowych, bezdrzewnych pustkowi górskich robią wrażenie. Róże te widywałem w Nepalu, ale tam przegrywała u mnie z innymi gatunkami roślin i bardzo się ucieszylem, że po latach uważni ludzie, zwracający uwagę na otoczenie w Laddakhu przywieźli kilka owoców tej róży. W Biotopie Lechnica z owoców wydobyłem nasiona, bardzo dużo nasion (ilość nasion była niezwykła, to pewnie przystosowanie gatunku do trudnych warunków środowiskowych) i wysiałem w foliowej „szklarence”. Róża nadspodziewanie dobrze wzeszła, ale bałem się zimna i siewki przekazałem w zawodowe ręce Piotra, który kilka dni temu pokazał mi fantastyczny widok. Mam w Biotopie pewien zapas i zobaczymy jak bardzo róża ta jest plastyczna, ale na wszelki wypadek, następna partia zostanie wysadzona w dużej, zawodowej szklarni. Poza darczyńcami, ktorych ogród pomieści wiele róż z Laddakhu, będzie na wiosnę (mam taką nadzieję!!!) trochę sadzonek do rozdania w dobre ręce…. wymiana jak wyżej!

IMG_3201

IMG_3202

Na koniec tego wpisu, pochwalę się takim oto dyplomem… Było mi bardzo przyjemnie, bo wręczenie dyplomu i pamiątkowego medalu miało miejsce przy okazji mojego proszonego wykładu dla pracowników i studentów UR w Krakowie. Cieszę się najbardziej z tego, że udało się u samego źródła przekonać do permakultury. W 2019 roku pierwszy student UR w Krakowie, obronił pracę inżynierską z podstaw permakultury! To był znacznie ważniejszy i przełomowy moment, a dyplom tylko potwierdza, że warto rozmawiać z mądrymi ludźmi.

IMG_3214

Napis na dyplomie nie jest krzywy, to wina mojej fotki…