Dzika lawenda, to bardzo interesujący przykład na roślinę tak znaną w naszym kraju, że aż … nieznaną naprawdę. Jeżeli ktoś ma inne zdanie, to niech sie zastanowi oglądając dwie fotografie dzikiej lawendy udostępnione przez Tomka Kozłowskiego. Na pierwszej widać dobrze kwiaty dzikiej lawendy, a druga pokazuje nieco siedliska jakie roślina ta zajmuje. Obydwie fotografie TK wykonał na wyspie Lesbos. Tomek jest doskonałym znawcą Grecji i etnobotaniki tego regionu Europy i jeszcze nie raz zagości na etnobotanicznie.pl !
Aby nie pisać o właściwościach dzikiej lawendy (trochę napisałem jednak w pierwszym wpisie, opublikowanym także dzisiaj…) pokazuję, dzięki uprzejmości Firmy Bakra, projekty opakowania w jakich Bakra wysyła dobrej jakości suszoną dziką lawendę pochodzącą z Turcji.
lawkozlo2lawkozlo1
lawbakra3lawbakra2lawendbakra1