Złoty dzień (botaniczny)
Wiosna jest bardzo intensywnym czasem botanicznych eksploracji na wszelkich „frontach”. Poza stałym odkrywaniem nowych, interesujących gatunków w okolicy Biotopu Lechnica np. pięknych koloni ciemierzycy zielonej Veratrum lobelianum, mam wiele okazji zawodowych do poszukiwań siedlisk i gatunków związanych z projektami czynnej ochrony zagrożonych roślin.
Dzisiaj był ten złoty dzień, jeden z tych dni, które nagradzają nam wiele mniej spektakularnych dni i tygodni za biurkiem. Nie wchodząc głęboko w projekt ochrony czynnej jedynego w Polsce stanowiska pierwiosnki omączonej Primula farinosa , który realizujemy już czwarty rok, dzisiaj udało się zlokalizować interesujący obszar młaki na ew. stanowisko zastępcze dla tego gatunku. Od początku moich dociekań dotyczących warunków siedliskowych wydających się koniecznymi dla pierwiosnki omączonej, zwracałem uwagę na obecność tłustosza Pinguicula vulgaris. Na stanowiskach słowackich sprawa była dość prosta: jest tłustosz, to jest też nasza primula… W Polsce, a dokładnie w Beskidzie Sądeckim tylko na jednej znanej młace rośnie wiele tłustoszy… i tam też jest pierwiosnka omączona. Było jasne, że szukać należy podobnych młak z obecnością tłustosza, bo być może znajdziemy tam i różową primulkę (ciągle nie tracę nadziei, że jest jeszcze gdzieś poza znanym stanowiskiem), a jeżeli nie, to miejsce to będzie dobre dla przetestowania ewentualnej akcji ratowniczej gdyby coś złego stało się na znanym nam siedlisku. Przegląd młak w Beskidzie Sądeckim nie dawał rezultatów, aż do dzisiaj!
Podczas terenowej lustracji udało się dzisiaj natrafić na młakę z tłustoszem i to w dużej (stosunkowo) ilości!
Wracając z lustracji udało się „odwiedzić” piękny okaz pokrzyku wilczej-jagody Atropa belladonna, który obserwuję od wielu lat w rozmaitych okolicznościach i porach roku.
Przed drzwiami naszego biura w Starym Sączu, chętnie przystaję przy piękniejszą z każdym rokiem kłokoczką południową Staphyllea pinnata…
Złoty dzień pośród morza kłopotów i złudzeń w sieci… złoty dzień.