Trzy dni w deszczu i słońcu… pośród wspaniałych roślin Pienin i Zamagurza! Odwiedziliśmy lulecznicę, pokrzyk wilczą jagodę, wawrzynki, oset głowacz, dziurawce, wronie oko… szukaliśmy naszych drzew ochronnych, chłonęliśmy spokój Klasztoru i zapachy łąk pienińskich… była też kofola i vinea 🙂 Kopanie studni kund o zachodzie słońca podpowiedziało nam jeszcze inną perspektywę kontaktu z roślinami.
Wszystkim uczestnikom bardzo dziękuję za wspaniałą atmosferę, twórcze podejście do trudnych tematów, dobre pytania i cierpliwość wobec wielkiej ilości informacji i interpretacji 🙂 Do następnego spotkania na etnobotanicznym szlaku!warsztat2013b