Złocień Zawadzkiego w Pieninach
Miały być relacje z wyjazdów, ale aktualności są warte pokazania! W Pieninach kwitnie pięknie chryzantema (złocień) Zawadzkiego (Dendranthema zawadzki) i warto zasygnalizować, że najłatwiej ją zobaczyć nie tam, gdzie podaje aktualny tekst z wikipedii: …” na niewielkim obszarze w Pieninach Właściwych od brzegów Dunajca po szczyt Trzech Koron, na wys. 420-982 m n.p.m.”… ale całkiem nisko, tuż przy Czerwonym Klasztorze ok. 400 m od brzegu Dunajca, po jego słowackiej stronie, a więc dokładnie vis a vis terenu opisanego w wiki. 🙂 Ogólnie wiadomo, że złocień ten występuje w Polsce jedynie w Pieninach i w takim układzie wiki się nie całkiem myli, ale jaki to ma dzisiaj sens, gdy granica już nie dzieli…a Pieniny, to Pieniny.
Druga sprawa to nazwa: „Zawadzkiego”… Dr Aleksander Zawadzki (1798 Bielsko – 1868 Brno), fizyk, botanik, zoolog to niezwykle ciekawa postać. Jego dorobek był tak interesujący, że upamiętniono jego nazwisko w kilku nazwach łacińskich, w tym F. Herbich zrobił to w stosunku do jedynego właściwie (bo pszonak pieniński wg. mojej wiedzy nie jest ograniczony jedynie do Pienin) gatunku endemicznego dla Pienin. Złocień ten po Pieninach występuje dopiero na wschód od Uralu… o ile wierzyć akademickim botanikom? Oczywiście sami sobie znajdziecie w sieci wszystko na temat Aleksandra Zawadzkiego, a ja jedynie namawiam do tego, bo warto!
Moje foty z czwartku to pierwszy interesujący aspekt Biotope Lechnica.
Łukasz
Witam, Panie Marku!
Zaciekawił mnie Pan postacią Aleksandra Zawadzkiego. Niestety, poszukując informacji o nim znalazłem tylko wikipodobne fakty. Może Pan podrzucić link(i?) z większą ilością informacji o tym człowieku? Będę wdzięczny!
Pozdrawiam, Łukasz