Irysy i cyklameny z kolekcji KEW… w Biotopie Lechnica

We wpisie na blogu: etnobotanicznie.pl pokazałem kasztanowca indyjskiego z Królewskiego Ogrodu Botanicznego w Londynie, a tu opiszę dwie fascynujące grupy roślin, które uprawia się w KEW, ale i w skromnej i znacznie mniejszej kolekcji roślin górskich w Biotopie.
Irysy – kosaćce, zazwyczaj łączymy z bagnami, podmokłymi terenami wokół jezior i podobnymi środowiskami, w których spotykamy kosaćce żółte, a czasem też kosaćce syberyjskie. Zazwyczaj kojarzymy je z rozległymi kłączami i wieloma ogrodowymi odmianami, mieszańcami i gatunkami, które zazwyczaj są dość okazałe i czasem przekraczają nawet jeden metr wysokości. Jednak w świecie irysów (a w mitologii greckiej – irys to boginka i uosobienie tęczy) bywają przepiękne, drobne i wysokie na 15-20 cm irysy, które wyrastają z cebul. Rosną często w skalistym i stosunkowo suchym terenie, a bywa, że kwitną wczesną wiosną. Aktualny stan systematyki roślin, a w tym irysów przedstawia się jak po przejściu porywistego wiatru i szukając odpowiedzi na proste pytanie o nazwę gatunkową natrafiamy na plątaninę starych, nowych, średnich i tworzonych w sposób oznaczający istnienie wielu krzyżówek, podgatunków i odmian, w tym także kultywarów, czyli odmian stworzonych przez ogrodników. Tak czy siak chodzi o niskie (a jeden z przedstawicieli nazywa się irysem niskim – Irys pumila, chociaż chodzi bardziej o gatunki: Iris planifolia i I. clusiana i podobne) irysy z suchych, górskich, a przynajmniej kamienistych stanowisk. Bardzo interesujące stanowiska jednego z tych niskich gatunków istnieją w powulkanicznym obszarze na Słowacji przy samej granicy z Węgrami (w 2019 roku zwiedzaliśmy ją podczas 3. Etnobotanicznej Wyprawy Biotopu Lechnica ).
Wiosną 2019 roku posadziłem kilka niskich kosaćców w moim skalnym ogrodzie (… w budowie). Zamierzam wzbogacić kolekcję także w tym roku. Jeżeli jest pośród Czytelników miłośnik kosaćców „cebulowych” i ma ich nadmiar… 🙂 proszę o kontakt!
Od pierwszych spotkać z cyklamenami w ciepłych laskach dębowych Pirynu w Bułgarii, a potem w Alpach Julijskich i w Kalabrii, a także na Sycylii, nabierałem ochoty na uprawę tych pięknych roślin w górskim ogrodzie. Podobnie jak opisywane wyżej niskie irysy są to rośliny cieplejszych rejonów Europy, ale …
Niżej pokazuję cyklameny gatunku Cyclamen caum, które tej wiosny wzbogaciły moją skromną kolekcję, a pochodzą ze sklepu KEW w Londynie. Do wysadzanych gatunków określonych wcześniej przez uprawiających je doskonałych ogrodników i botaników, dodaję sukcesywnie przecenione, mocno podpędzone chemicznie „fiołki alpejskie” z hipermarketów i sklepów ogrodniczych. Najczęściej chorują, stają się znacznie mniejsze, zmieniają kształt i barwę liści i kwiatów, ale po tym „detoksie” od przemysłowego ogrodnictwa naszpikowanego chemią, powracają do swojej pierwotnej postaci czyli dziczeją. Obserwowanie tego procesu daje mi wiele satysfakcji.
Specjalnie pokazuję tu sporo fotografii z elementami ekspozycji i ogrodu pokazowego, bo przygotowują je świetni fachowcy, ale nie mogę się zdecydować czy w Biotopie także zastosować podpisy, ściółkowanie wszystkich roślin …?